Dlaczego nie mogę dojść, gdy partnerka robi mi dobrze?

Dlaczego nie możesz dojść, gdy partnerka robi Ci loda – i co możesz z tym zrobić?
Wielu facetów zadaje sobie to pytanie, ale rzadko znajduje konkretną odpowiedź. Zamiast czerpać maksimum przyjemności z seksu oralnego, zmagają się z brakiem orgazmu, słabymi doznaniami lub przesadnie długim czasem pobudzenia. A wszystko może zależeć od jednego, zaskakująco prostego szczegółu.
Masturbacja a seks oralny – dlaczego to nie to samo?
Jednym z najczęstszych powodów, dla których trudno dojść podczas seksu oralnego, jest… różnica w teksturze bodźców.
Większość mężczyzn podczas masturbacji używa olejków lub lubrykantów, które zapewniają intensywne, śliskie doznania. Tymczasem gdy partnerka używa jedynie śliny, efekt jest zupełnie inny – mniej poślizgu, mniej tarcia, mniej znanych wrażeń.
Mózg odbiera to jako coś „obcego”, mniej stymulującego – i orgazm staje się trudniejszy do osiągnięcia.
Jak poprawić doznania przy seksie oralnym?
Rozwiązanie jest banalne, ale skuteczne:
natłuść choć trochę penisa olejkiem lub lubrykantem przed seksem oralnym.
Świetnie sprawdzają się olejki, które mają jakieś oryginalne zapachy. Wtedy Twój „ptak” będzie dawał lepsze doznania.
Nie chodzi o to, żeby kobieta zaczynała od smarowania – wystarczy, że skóra będzie wcześniej lekko natłuszczona. Dzięki temu ślina lepiej „współpracuje” z powierzchnią, dając intensywniejsze bodźce, które przypominają te znane z masturbacji.
Efekt? Więcej przyjemności, mocniejszy orgazm, większa satysfakcja.
UWAGA: Nie można stosować olejków z prezerwatywami, więc trzeba to jakoś dobrze rozegrać, jeśli chcesz połączyć kilka przyjemności i mieć w każdej mocny efekt.
Zrób prosty test na skórze
Nie musisz wierzyć na słowo – sprawdź to sam:
-
Posmaruj wewnętrzną stronę lewego przedramienia olejkiem.
-
Zostaw drugie przedramię suche.
-
Nałóż ślinę na oba miejsca.
-
Przesuń palcem po skórze – i poczuj różnicę.
Tam, gdzie skóra jest natłuszczona, odczucia są oleiste, bardziej stymulujące, przyjemniejsze.
W seksie działa to dokładnie tak samo.
To działa też u kobiet
Jeśli Twoja partnerka używa olejku do masturbacji, a Ty pieścisz ją tylko śliną lub poprzez jej naturalne nawilżenie – może mieć ten sam problem.
To jeden z powodów, dla których czasem kobieta nie może dojść mimo Twoich starań. Różnica w fakturze bodźców może mieć ogromne znaczenie.
Seks to sztuka detali
Z seksem jest jak z gotowaniem.
Umiejętność „zrobienia jajecznicy” nie wystarczy, by czerpać radość z jedzenia przez całe życie.
Tak samo w łóżku – kluczowe są szczegóły, które robią różnicę między „było OK” a „to było niesamowite”.
I właśnie takich detali uczę w moich kursach. To wiedza, której nie znajdziesz w pornosach ani w przypadkowych poradnikach.
Chcesz więcej przyjemności w seksie dla siebie i dla niej?
Zajrzyj do moich materiałów, jeśli chcesz wiedzieć:
-
jak zwiększyć intensywność orgazmu,
-
jak poprawić jakość seksu bez zmieniania partnerki,
-
jak sprawić, że kobieta będzie przy Tobie bardziej spełniona.
👉 Sprawdź moje kursy i ciesz się z mocnego arsenału sztuczek do łóżka.
Mocnych doznań – trzymam kciuki.
Aleks
PS. Uważaj, bo ta wskazówka może zadziałać aż za dobrze.
Jeśli zwiększysz intensywność doznań, może się okazać, że Twój nowy problem to… powstrzymanie wytrysku. A może już i tak masz z tym problem, gdy robi się gorąco.
Ale spokojnie – na to też mam rozwiązanie.
W kursie „Totalna Kontrola Wytrysku w 24H” pokazuję konkretne techniki, dzięki którym możesz sam decydować, kiedy dojść – i jak długo trwać w przyjemności.
👉 Odzyskaj kontrolę nad wytryskiem i ciesz się seksem tak długo jak chcesz.
Dodaj komentarz