Pozycje miłosne, które pomogą w kontroli szybkiego wytrysku

Pozycje miłosne, które pomogą w kontroli szybkiego wytrysku

Dlaczego jedne pozycje wydłużają seks i dają lepszą kontrolę, a inne kończą go błyskawicznie?

Wytrysk nie pojawia się „znikąd”. To konsekwencja skumulowanej stymulacji penisa. Gdy bodźców jest za dużo i tempo ich dostarczania zbyt intensywne, organizm przekracza punkt bez powrotu — moment, w którym cofnięcie wytrysku graniczy z cudem. Nie chodzi więc o magiczne tabletki, lecz o świadome zarządzanie bodźcami.

Kontrola stymulacji penisa — fundament całej gry

Każdy facet, który bawił się sam ze sobą, intuicyjnie zna tę zasadę. W czasie masturbacji wystarczy na sekundę odsunąć dłoń, spowolnić ruch lub zmienić ucisk, aby fala podniecenia opadła i zabawa mogła trwać dalej. Seks w duecie komplikuje tę układankę: to partnerka trzyma także ster — dłońmi, ustami lub pochwą — a Ty nie masz już pełnej kontroli nad „główną manetką gazu”.

Dlaczego kontrola wytrysku jest utrudniona?

Przerwanie penetracji w kulminacyjnym momencie bywa kłopotliwe. Trzeba zsynchronizować ruchy dwojga ciał i emocje, które już są rozhuśtane. Wiele par ratuje się sygnałami typu „stop” i „jeszcze” — i choć bywa to erotyczną zabawą, na dłuższą metę potrafi wybić z flow. Klucz? Pozycja, która pozwala wyjść z kobiety bez akrobatyki, a jednocześnie utrzymać erotyczny kontakt.

Pozycja na łyżeczkę — sprzymierzeniec w kontroli wytrysku

Wyobraź sobie klasyczną „łyżeczkę”, ale z drobną modyfikacją: partnerka unosi górną nogę, dając Ci łatwiejszy dostęp zarówno do pochwy, jak i stref erogennych. W tej konfiguracji możesz:

  • subtelnie wycofać penisa, gdy czujesz pikujące podniecenie,
  • jedną ręką stymulować łechtaczkę lub piersi (ale w tym czasie ważne, abyś zastosował pewien trik z mojego kursu „Totalna Kontrola Wytrysku w 24h”, który da Ci jeszcze więcej kontroli)
  • drugą sięgnąć po masażer lub dildo, który kontynuuje zabawę bez przeciążania Twojego „małego”.

Moment przerwy staje się więc kolejną atrakcją, a nie niezręcznym zatrzymaniem akcji.

Dawkuj bodźce, jakbyś serwował kilkudaniową kolację

Dobry seks nie musi przypominać niekończącego się filmu XXX, w którym penis pracuje niczym tłok lokomotywy. Lepszym porównaniem jest elegancka kolacja: chwila wina, przystawka, zupa, główne danie, deser. Odpoczynek między etapami wcale nie schładza nastroju — przeciwnie, pozwala zbudować napięcie od nowa. W sypialni oznacza to rotację bodźców: chwila penetracji, potem dłoń lub zabawka, potem znów powrót penisa. Każda zmiana to nowy mini‑finał zamiast jednego, zbyt szybkiego grand finale.

Co robić, gdy seksualna adrenalina znów szybuje?

Kiedy poczujesz znajomy dreszcz zwiastujący wytrysk, wykorzystaj atuty pozycji łyżeczkowej: wysuń się do końca, spróbuj kilku głębokich oddechów i przenieś uwagę na jej ciało. To, co dla Ciebie jest „chłodną pauzą”, dla niej może być rozkosznym zaskoczeniem, jeśli włączysz do gry język lub precyzyjne palce. Kobieta zyskuje ciągłość doznań, a Ty chwilę na odzyskanie kontroli.

kurs władca orgazmów - reklama w artykule

[Kurs „Władca orgazmów” da Ci ogrom alternatywnych technik do seksu]


Mistrz kontrolowanej przyjemności

Tekst, który właśnie czytasz, pokazuje tylko jedno z wielu narzędzi walki z przedwczesnym wytryskiem. Jeżeli potrzebujesz pełnego arsenału — od technik szybkiego reagowania po zaawansowane strategie mentalne — sięgnij po kurs Totalna Kontrola Wytrysku w 24 H. Dzięki niemu nauczysz się dostosowywać poziom stymulacji do dowolnej pozycji i partnerki.

kurs totalna kontrola wytrysku - reklama we wpisie

[Kurs „Totalna kontrola wytrysku w 24h” to przełom w kontrolowaniu wytrysku]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.