Pozycja seksualna, która dostarczy nowych wrażeń

Pozycja seksualna, która dostarczy nowych wrażeń

Pikujący Kondor – Technika i Pozycja Seksualna, Która Może Zaskoczyć

Zaprezentuję Ci dzisiaj super technikę do penetracji, którą możesz zaatakować kobiece centrum rozkoszy w zupełnie nowy sposób.

Technikę nazwałem „Pikujący Kondor”.
Jest to moja autorska nazwa.

Poniżej jest ZDJĘCIE:

Pozycja seksualna pikujący kondor - ulepsz sztukę kochania

Uwielbiam dawać nazwy różnym sytuacjom, bo wtedy seks staje się bardziej erotyczny i zmysłowy.
No i Ty możesz dzięki temu wzbogacać swoje miłosne przygody o coś unikalnego.


Dlaczego warto nazywać pozycje?

Słuch to jeden z 5-ciu zmysłów, więc odpowiednie słowa w sypialni mogą wpływać na zmysłowość seksu bez żadnych wątpliwości. Dzięki odpowiedniemu słownictwu, można także lepiej się komunikować z kobietą – i to w ciekawszy, a nawet zabawny sposób.

Kobieta może Ci powiedzieć, że ma ochotę na „Pikującego Kondora” i już będziesz wiedział, co robić.

Albo gdy już doświadczycie tej sytuacji, to kolejnym razem to Ty możesz powiedzieć jej coś w stylu:

„Nogi w górę i wypinaj pupę moja Droga. Mój ptak ma ochotę zapikować w Twoją jaskinię.”


Technika „Pikujący Kondor” – Jak To Działa?

Można ją wykonać na skraju łóżka, na fotelu lub wtedy, gdy klęczysz przed kobietą na łóżku plecami w kierunku jej twarzy, a jej pupa jest pomiędzy Twoimi udami.

Chodzi w niej o to, że Twój „ptak” atakuje jej cipkę od góry w pewien specyficzny sposób, który dostarcza naprawdę przyjemnych doznań.

W tej technice nie chodzi o to, aby wsuwać penisa głęboko. Tu chodzi o coś zupełnie innego.


Sekret Stymulacji w Tej Pozycji Do Seksu

Podczas tej techniki penis wchodzi w jej pochwę tylko na kilka centymetrów, mocno stymulując dolną ściankę.

Co więcej, w takim układzie, trzon penisa – dolna część, mocno ślizga się po łechtaczce i stymuluje ją.

Zależy też, czy Twój penis jest zakrzywiony w dół, w górę, albo może prosty jak linijka.

W zależności od budowy będziesz mógł wsuwać się płytko lub trochę głębiej. Wiele kobiet masturbuje się w podobny sposób – wsuwają dildo płytko, a jednocześnie naciskają nim na łechtaczkę.


Efekty dla Kobiety

  • czuje się lekko zdominowana (a często o to chodzi),

  • ma widok na Twoje ciało i ruchy z niecodziennej perspektywy,

  • doświadcza intensywnej stymulacji pochwy i łechtaczki jednocześnie,

  • może być w pełni ubrana, np. w szlafrok – co doda gry wyobraźni.


Efekty dla Faceta

  • masz większą kontrolę nad swoim ciałem – stoisz twardo, oddychasz stabilnie,

  • penis napina się odwrotnie do naturalnego kierunku wzwodu – co daje trochę mniej bodźców i pomaga opanować emocje,

  • możesz w każdej chwili się zatrzymać, co daje Ci lepsze panowanie nad sytuacją,

  • stymulacja jest inna niż zwykle – co pozwala zapanować nad wytryskiem.

To wszystko razem może dać Ci dłuższy seks, lepszą kontrolę i większą satysfakcję również.


Chcesz Więcej Takich Trików?

Jeśli jeszcze nie masz kursu „Pozycje Seksualne Mistrzów”, to wiele ciekawych momentów może Ci umykać.

W kursie znajdziesz:

  • prawie 300 inspirujących zdjęć i opisów pozycji do seksu oraz erotycznych incydentów,

  • ogrom unikalnych trików, które możesz wdrożyć od razu, na każdym etapie relacji,

  • wiedzę, która łączy ciało i emocje – i działa na kobietę jak magnes.

👉 Pobierz „Pozycje Seksualne Mistrzów” i zostań jej ulubionym kochankiem.

Dobrej zabawy – trzymam kciuki.
Aleks


PS. Jeśli chcesz wydłużyć czas trwania seksu i lepiej kontrolować swoje podniecenie, to taka pozycja, jak opisałem, może być jednym ze skutecznych narzędzi, gdy użyta jest w odpowiednim momencie.
Unikalne układy ciał odciągają uwagę od tego, co najbardziej nas pobudza – od bodźców, na które jesteśmy zaprogramowani.
Ale to dopiero początek.

W kursie „Totalna Kontrola Wytrysku w 24h” poznasz dziesiątki sprawdzonych technik, ustawień ciała, trików mentalnych i fizycznych, które pomogą Ci zapomnieć o problemie zbyt szybkiego finału.

👉 Połącz pozycje z technikami kontroli z mojego materiału – a efekt zaskoczy nie tylko ją, ale i Ciebie.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.