Brzoskwiniowy Seks

Jak wywołać w kobiecie seksualne dreszcze i być źródłem rozkosznych chwil w jej życiu?

To ciekawa umiejętność, którą łatwo możesz opanować i to bez wielkiego wysiłku.

Poniżej daję Ci mocny przykład tego jak można bawić się słowami i tworzyć er0tyczną grę z Twoją ukochaną w niezwykle prosty sposób.

W dodatku każda sytuacja miała miejsce w innym związku z innymi dziewczynami, więc przedstawiam ją na 2 różne sposoby.

Więcej przepisów, które ułatwią Ci rozpalenie kobiety i tworzenie unikalnej atmosfery masz w kursie „Seks to sztuka”.

To chyba najlepszy kurs jaki udało mi się stworzyć, gdyż jest w nim dużo ultra pomocnych i bardzo różnorodnych wskazówek.

=> Pobierz go bez wahania, bo naprawdę warto mieć ten materiał. Podczas premiery taniej o 50%.

A więc co z tymi dreszczami?

Pierwszy przykład

Wysłałem kiedyś dziewczynie, z którą się spotykałem wiadomość z pewnym tajemniczym pytaniem, które brzmiało mniej więcej tak:

„Czy chciała byś być brzoskwinią?”

Wysłałem jej to pytanie, gdyż odkryłem świetny wiersz erotyczny z motywem brzoskwiń nawiązujący do minety i seksu w ogóle.

Dziewczyna odpisała coś w stylu:

„Brzoskwinią? Jak to? O co chodzi?”

Wtedy wysłałem jej poniższy wiersz.

„Brzoskwinie” Felicja Kruszewska

Pijemy dziś herbatę w obrosłej altanie.

Ja jestem bardzo poważna, mówię ci grzecznie: Panie.

Siedzisz niedbale w fotelu i palisz papierosa.

Brzęczy gdzieś w cukiernicy łakoma duża osa.

Słońce się stacza ukośnie. Za chwilę topolę minie.

Podsuwam ci na paterze duże złotawe brzoskwinie.

Brzoskwinie świecą w krysztale, jak ciepłe różowe latarki,

Pokryte są lekkim puszkiem, jak moja skóra na karku.

Lecz najpiękniejsza jest chyba ta, która leży na wierzchu,

różowi się i złoci w łagodnym błękitnym zmierzchu.

Okrągła, duża, pachnąca, wygląda, jak zapłoniona.

Jest pewnie miła w dotknięciu, jak moje nagie ramiona.

Bierzesz ją lekko w palce, przymrużasz trochę oczy,

rozrywasz ją ostrożnie, sok ci po palcach broczy.

Wyjmujesz serce-pestkę (sok w niej upojny chlusta)

różowe, słodkie mięso wkładasz w najdroższe usta.

Nagle pochylasz ku mnie młode, wysmukłe ciało

i pytasz bardzo serdecznie: Mój Boże! Co pani się stało?

Nie umiem odpowiedzieć, a łzy mi płyną, płyną…

chciałabym… Tak! Właśnie bym chciała być tą różową brzoskwinią!

Po chwili kobieta odpisała coś w stylu:

„Myślę, że w tej sytuacji mogłabym być brzoskwinią 🙂

W ten sposób, oprócz fajnych emocji,  powstało także zdanie, które wzbogaciło nasz miłosny slang.

„Mam ochotę na brzoskwinie” oznaczało od tej pory „Mam ochotę na seks” jeśli to ja angażowałem gorące chwile.

Natomiast kobieta pisała „Mam ochotę zostać dziś brzoskwinią” albo „Myślę o brzoskwiniach”, gdy to ona angażowała seks.

Po co to?

Daję ten przykład, aby pokazać Ci, że w ten sposób możesz wykorzystywać erotyczne wiersze, aby rozpalać kobietę.

W ten sposób możesz także tworzyć erotyczne, zabawne, figlarne i zmysłowe momenty w Waszej relacji. 

=> A tu masz więcej sposobów na flirtowanie rozpalające zmysły.

Tego typu wierszy jest bardzo dużo, ale jak takiej wiedzy używać w swojej relacji to już nie ma.

Samo wysłanie wiersza niewiele da. Potrzebny jest odpowiedni kontekst sytuacyjny.

Właśnie dlatego daję Ci przykłady z życia jak można ich używać w swojej relacji.

Po prostu dzielę się swoim doświadczeniem, abyś i Ty mógł wzbogacić swoją relację o wywołujące dreszcze momenty.

Drugi przykład

Innym razem, z inną dziewczyną, napisałem ten wiersz odręcznie i dołączyłem go do kosza z brzoskwiniami w małej kopercie.

Był to upominek bez okazji i zrobił niesamowite wrażenie. 

Jeśli sprawia Ci przyjemność robienie niespodzianek bez okazji to możesz wykorzystać ten pomysł.

=> A w kursie „Seks to sztuka” masz tych pomysłów dużo, dużo więcej.

Dobrej zabawy życzę i seksu pysznego jak brzoskwinie;)

Aleks

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.